Zapewne wielu z Was lubi tradycyjne domowe gołąbki - najpierw obsmażone potem duszone w sosie. Ja bardzo - ale nie lubię czynności smażenia gołąbków z prostego powodu - zapryskana cała kuchenka i wszystko wokół niej. Zgodzicie się ze mną? Najczęściej tę czynność do tej pory pomijałam. Ale teraz mam sposób na to aby kapusta była przyrumieniona lecz bez zbędnego bałaganu. Wystarczy gołąbki przygotować - farsz zawinąć w sparzone liście kapusty, ułożyć na posmarowanej olejem blaszce, podlać 1-2 szklankami bulionu (w zależności od wielkości blachy i ilości gołąbków) i wstawić do gorącego (180*C) piekarnika na godzinę. Pieczone gołąbki należy od czasu do czasu polewać bulionem, tym w którym się pieką. Potem wystarczy zrobić sos i obiad gotowy.
Na taką dużą blachę używam 2 szklanek bulionu.
Przepis na farsz znajdziecie w linku poniżej. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz