"Szczęście to konto w dobrym banku, zręczny kucharz i dobre trawienie" - cyt. Jean-Jacques Rousseau

niedziela, 26 października 2014

Sajgonki wg mojego pomysłu ;)

Te małe ryżowe naleśniczki z nadzieniem mięsno-warzywnym w towarzystwie ulubionego sosu to idealna zakąska na ciepło i na zimno. Pyszne i chrupiące. Wersja dalece odmienna od oryginalnej chińskiej czy wietnamskiej. Polecam :)

 


Składniki na ok. 20 szt. :

  • 600 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego

  • 2 marchewki

  • 1 średnia cebula

  • 5 cm kawałek jasnej części pora

  • 4 cm kawałek świeżego imbiru lub pół łyżki mielonego w proszku

  • sól do smaku

  • pół łyżki słodkiej papryki w proszku

  • pół łyżki pieprzu cytrynowego

  • pół łyżki kurkumy

  • 2-3 łyżki sosu sojowego

  • pęczek natki pietruszki

  • 6 grzybków suszonych

  • pół szklanki ryżu


 

 

Dodatkowo:

  • płaty ryżowe

  • olej do smażenia 


 

Zaczynamy od ugotowania ryżu na sypko: pół szklanki ryżu zalewamy 1 szklanką gorącej wody z dodatkiem pół  łyżeczki soli i gotujemy na sypko. 

Grzybki zalewamy gorącą wodą na 10 minut potem kroimy je w paseczki.

Na patelni podsmażamy zmielone mięso, dodajemy pokrojoną w drobne słupki marchewkę (możemy ją zetrzeć na dużych oczkach), pokrojoną w kostkę cebulę, pora w plasterki i starty na dużych oczkach tarki imbir (jeśli używamy świeżego) oraz pokrojone grzybki. Wszystko dusimy pod przykryciem do miękkości warzyw (głównie marchewki) podlewając 2-3 łyżkami wody w razie konieczności żeby potrawa nie przypaliła się. Kiedy marchewka jest miękka dodajemy ugotowany ryż, doprawiamy przyprawami. Na koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki. 

Farsz mamy przygotowany, teraz musimy przygotować płaty ryżowe czyli je zmiękczamy.

Najlepszym sposobem jest przygotowanie sobie 2 dużych płaskich talerzy.

Na jednym z nich nalewamy przegotowaną ostudzoną wodę.

I tak moczymy płat na talerzu z wodą aż zmięknie i przekładamy go na pusty talerz.

Nakładamy łyżkę farszu na dole płata mniej więcej po środku ale troszkę w lewo.

Zakładamy lewy bok, potem dolny brzeg, kawałek zwijamy, następnie zakładamy prawy bok płata i dosyć ciasno zwijamy do góry w rulonik. 

Odkładamy na tackę lub półmisek.

Tak postępujemy kolejno z każdym płatem. 

Zawinięte sajgonki smażymy na głębokim tłuszczu na rumiany kolor z każdej strony. Wykładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym aby osuszyć z nadmiaru tłuszczu. Podajemy z ulubionymi sosami. Smacznego :)

2 komentarze: