"Szczęście to konto w dobrym banku, zręczny kucharz i dobre trawienie" - cyt. Jean-Jacques Rousseau

wtorek, 29 kwietnia 2014

Ekspresowe bułeczki - gotowe w 40 minut

Jeśli zdarzy Wam się, że z różnych względów okaże się, że brakuje Wam pieczywa to jest na to rada - właśnie takie bułeczki. Przepis banalnie prosty, wykonanie również - jednym słowem muszą się udać i zawsze się udają. Idealne na śniadanie i nie tylko. Do dzieła :)


Składniki na 8 bułeczek:

  • 20 g świeżych (lub 7 g suchych) drożdży

  • 300 ml ciepłej wody

  • 1 łyżka miodu

  • 500 g mąki pszennej tortowej

  • 1 łyżeczka soli

  • 2 łyżki oleju

  • rozmącone jajko lub mleko do posmarowania


 

W ciepłej wodzie z miodem rozmieszać drożdże. Do miski wsypać mąkę, sól, olej i rozmieszane drożdże. Składniki wyrobić energicznie ręką na gładką jednolitą masę (ok. 7 minut). Podzielić na 8 porcji, uformować okrągłe bułeczki, ułożyć na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, posmarować jajkiem lub mlekiem (teraz można też posypać ulubionymi nasionami) i wstawić do zimnego piekarnika. Nastawić temperaturę na 200*C i piec bułki przez 20-25 minut na rumiany kolor. Upieczone ostudzić na metalowej kratce i gotowe.

Prawda, że proste i szybkie?

Smacznego :)

37 komentarzy:

  1. fantastyczne na sniadanie:) ja polecam równie smaczne bułeczki z różą i serem

    http://oobzarciuch.blogspot.com/2014/03/drozdzowki.html

    OdpowiedzUsuń
  2. idealne, pyszne ;) zapraszam do mnie na równie wspaniałem SŁODKIE BUŁECZKI
    http://dobrakuchniamamy.blogspot.com/2014/04/sodkie-bueczki.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają wspaniale. Prawie czuję ich zapach. Wyobraźnia pracuje! :) Ja zwykle jadam chleb, który od kilku lat piekę na zakwasie, ale od czasu do czasu pozwolę sobie na bułeczkę :) Zwłaszcza, że ekspresowa ;)
    A oto mój chleb, gdyby kto chciał się skusić: http://kuchnia-biegacza.blog.pl/2014/02/05/bieganie-chleb-nasz-powszedni-a-propos/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Może się przyda: Nie tylko pieczywo jest niezdrowe - http://www.stachurska.eu/?p=12204 >

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie wyglądają. Pewnie są pyszne. Zapisuję przepis do wypróbowania :) Dzięki.

    http://przekaskinaimpreze.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. piec 20 minut od włożenia do pieca cz y od momentu osiągnięcia w piecu 200 stopni?

    OdpowiedzUsuń
  7. Pycha, zapraszam na aromatyczne rogliaki z serem feta,pozdrawiam
    http://mojekuchennerewelacje.blogspot.com/2014/04/rogaliki-z-serem-feta-i-rozmarynem.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu - 20 minut od włożenia do zimnego piekarnika :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają pysznie :) Ja zapraszam na bułeczki z makiem
    http://sylwiagotuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma to jak własne, pachnące bułeczki, spróbuj też moich bułek:)
    http://bulkazchlebem.pl/tematy/bulki

    OdpowiedzUsuń
  11. Ma znaczenie sposób nagrzewania piekarnika? Ja przyzwyczaiłam się do termoobiegu, ale nie wiem, jak będę się w nim czuły drożdże. Jak Ty pieczesz?

    OdpowiedzUsuń
  12. A drożdżowego to przypadkiem nie wkłada się do nagrzanego piekarnika?
    I jeszcze jedno - jak długo świeże są te bułeczki?

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają smakowicie,pewnie mają wyborny smak,ale bez jajek?Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jadwigo - bez jajek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. aniu - sedno w tym, że tych nie wkłada się do nagrzanego piekarnika. Wraz z nagrzewaniem się piekarnika one stopniowo sobie rosną :)
    Świeżutkie są jeszcze następnego dnia, a czy dłużej to nie sprawdzałam bo znikają dość szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja je piekę bez termoobiegu i chyba zalecałabym tego się trzymać żeby swobodnie sobie rosły. Z termoobiegiem wszystko piecze się szybciej więc nie wiem jak zdążyłyby wyrosnąć - może kiedyś spróbuję to dopiszę taką informację. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja drożdżowe ciasto piekę w termoobiegu, ale robię tak, że jeszcze niewyrośnięte wkładam do zimnego piekarnika, ustawiam termoobieg na 50 stopni na 20 minut. Ciasto rośnie, a gdy jest już odpowiednio napowietrzone ustawiam piekarnik na 160 stopni i piekę kolejne 20 minut.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudne! Wyglądają fantastycznie! Zapisuję przepis :D. Zapraszam też do przejrzenia przepisów na: www.ja-pieczarka.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Interesująca podpowiedź, ciekawe jednak jak sprawdziłaby się w kwestii tych bułeczek. Pewnie gotowe byłyby nie w 40 a w 60 minut. To i tak całkiem szybko jak na wypiek bułek :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne i apetyczne te Twoje bułeczki z pieczarkami. Zdecydowanie mój smak. Zapisałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Domowe bułeczki...wspaniały zapach, cudowny smak :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czy musi byc maka tortowa? Moze byc zwykla pszenna?

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam!
    Bułeczki przepyszne polecam i pozdrawiam autorkę przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ze zwykłej pewnie też wyjdą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo mnie to cieszy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. o ja pierdziuuuu jakie dorodne bułeczki :) :) :) kurczę, nie wiem czemu ale mam jakieś lęki przed pieczeniem pieczywa;) ;) :) ale w związku z tym, że ten przepis wygląda mi na w rzeczy samej nieskomplikowany, chyba się z tym zmierzę :)

    pozdro&mniam ;)

    P.S. tymczasem zapraszam wraz z tymi bułeczkami do mnie na afrodyzjakową przystawkę ;)

    http://ucztawloska.blogspot.com/2014/04/ososiowy-pucharek-z-avocado-prosta.html

    OdpowiedzUsuń
  27. Wbrew pozorom zrobienie takich bułek to nic trudnego. Wystarczy odrobina odwagi, a zobaczysz że wyjdą - nie ma innej opcji :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie dzisiaj je robiłam, wspaniałe !
    Przepis nieskomplikowany, całość wymieszałam w niecałe 2 minuty i ugniatałam 10 minut przy telewizorze ; )
    Bułeczki mięciutkie, puszyste i ładnie przyrumienione. Dziękuję za przepis ❤ ❤ ❤

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak, to prawda, że przepis bardzo prosty, każdy sobie z tymi bułeczkami poradzi i o to chodzi. Co do smaku, super!!! I cieszę się, że zdobyły Twoje uznanie również. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. właśnie idę je robić :D proszemmm czymaććć kciuki :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Trzymam, daj znać jak wyjdą :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Debiut bułeczkowy poszedł znakomicie! Dzięki za przepis:-)

    OdpowiedzUsuń
  33. witam czy miod jest konieczny mamy nie tolerancje bez tego te szybkie i wspaniale bułeczki wyjdą ?

    OdpowiedzUsuń
  34. Bułki wyszły wyśmienite! Świetny przepis. Mój mąż powiedział, że chce jeść je codziennie ;D

    OdpowiedzUsuń