Makaron z boczkiem, twarogiem, cebulką i maggi

Długo zastanawiałam się czy ten pomysł na obiad nie jest zbyt prosty na bloga, ale doszłam do wniosku, że czemu właściwie miałabym tego nie zrobić. Przecież moim założeniem było wstawiać przepisy te bardzo tradycyjne , te nowocześniejsze, a także takie które są ich połączeniem. Dzisiejsze danie jest uproszczeniem tego, które pamiętam z dzieciństwa. Uproszczone bo w oryginale nie było makaronu lecz kluski ziemniaczane (niektórzy nazywają je "szare"). W przyszłości dodam w innym wpisie na nie przepis. Tak czy inaczej danie smaczne, proste i szybkie.

 

Składniki na 4 porcje:

• 400 g makaronu (świderki, rurki, muszelki, kolanka)


• 300 g wędzonego boczku


• 1 duża cebula


• 300 g twarogu


• maggi w płynie

 

Twaróg wyjmujemy z lodówki żeby ochłonął do temp. pokojowej. Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W tym czasie boczek kroimy w kostkę i przesmażamy na patelni. Podsmażony boczek na chwilę odstawiamy żeby spadła jego temperatura zanim dołożymy cebulkę. W zależności od tego ile tłuszczu nam się wytopi z boczku i okaże się, że jest go zbyt mało do okraszenia makaronu to w takiej sytuacji możemy go uzupełnić łyżką lub dwoma smalcu. Cebulę kroimy w kostkę i wrzucamy do boczku, razem chwilkę jeszcze smażymy żeby cebulka zeszkliła się. Twaróg rozdrabniamy widelcem w miseczce. Odcedzamy makaron, taki gorący nakładamy na talerze, okraszamy ciepłym przesmażonym boczkiem z cebulą, posypujemy twarogiem i wszystko skrapiamy maggi. Dodatek maggi nadaje tej potrawie właściwy moim zdaniem smak. Jeśli ktoś lubi można przed podaniem posypać posiekanym koperkiem.

Szybko i smacznie. :)